Wracam do was po dość długiej przerwie od blogowania. Było to niestety albo dla mnie "stety" związane z bardzo częstymi wyjazdami. Oprócz odwiedzaniu znajomych wybrałam się z rodziną przede wszystkim do naszej cudownej Katalonii ( taak bo Katalonia to nie Hiszpania :D ). Jesteśmy bardzo sentymentalni więc nie wyobrażamy sobie będąc tam naszych wakacji gdzie indziej niż w Barcelonie, tak więc jeszcze lepiej mogłam poznać to miasto ( jeżeli w ogóle da się ją kiedykolwiek do końca poznać-niby się od tylu lat nie zmienia ale zawsze zaskakuje czymś nowym). Nie będę rozpisywać się na temat miasta Gaudiego bo zajęło by mi to kilka dobrych godzin a jest środek nocy więc chciałabym trochę pospać :) Potem na kilka jeszcze dni pojechaliśmy do przecudownego kurortu Tossa de mar. Byliśmy tam już bodajże 2 lata temu - jak ten czas szybko leci.... i bardzo nam przypadła do gustu. Przedstawiam wam więc kilka zdjęć właśnie z wybrzeża Costa Brava i Tossy.
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Holidays-Catalunya
Hej kochani :)
Wracam do was po dość długiej przerwie od blogowania. Było to niestety albo dla mnie "stety" związane z bardzo częstymi wyjazdami. Oprócz odwiedzaniu znajomych wybrałam się z rodziną przede wszystkim do naszej cudownej Katalonii ( taak bo Katalonia to nie Hiszpania :D ). Jesteśmy bardzo sentymentalni więc nie wyobrażamy sobie będąc tam naszych wakacji gdzie indziej niż w Barcelonie, tak więc jeszcze lepiej mogłam poznać to miasto ( jeżeli w ogóle da się ją kiedykolwiek do końca poznać-niby się od tylu lat nie zmienia ale zawsze zaskakuje czymś nowym). Nie będę rozpisywać się na temat miasta Gaudiego bo zajęło by mi to kilka dobrych godzin a jest środek nocy więc chciałabym trochę pospać :) Potem na kilka jeszcze dni pojechaliśmy do przecudownego kurortu Tossa de mar. Byliśmy tam już bodajże 2 lata temu - jak ten czas szybko leci.... i bardzo nam przypadła do gustu. Przedstawiam wam więc kilka zdjęć właśnie z wybrzeża Costa Brava i Tossy.

Wracam do was po dość długiej przerwie od blogowania. Było to niestety albo dla mnie "stety" związane z bardzo częstymi wyjazdami. Oprócz odwiedzaniu znajomych wybrałam się z rodziną przede wszystkim do naszej cudownej Katalonii ( taak bo Katalonia to nie Hiszpania :D ). Jesteśmy bardzo sentymentalni więc nie wyobrażamy sobie będąc tam naszych wakacji gdzie indziej niż w Barcelonie, tak więc jeszcze lepiej mogłam poznać to miasto ( jeżeli w ogóle da się ją kiedykolwiek do końca poznać-niby się od tylu lat nie zmienia ale zawsze zaskakuje czymś nowym). Nie będę rozpisywać się na temat miasta Gaudiego bo zajęło by mi to kilka dobrych godzin a jest środek nocy więc chciałabym trochę pospać :) Potem na kilka jeszcze dni pojechaliśmy do przecudownego kurortu Tossa de mar. Byliśmy tam już bodajże 2 lata temu - jak ten czas szybko leci.... i bardzo nam przypadła do gustu. Przedstawiam wam więc kilka zdjęć właśnie z wybrzeża Costa Brava i Tossy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)